Najbardziej popularne są listwy z mdf-u lakierowane, dostępne w wielu odcieniach bieli. Są odporne na różne uszkodzenia mechaniczne. Najbardziej pasują do wnętrz nowoczesnych i minimalistycznych. Oferują bardzo dużo możliwości różnego wykończenia wnętrz.
Kolejny model – listwy przypodłogowe poliuretanowe, są najlepsze do samodzielnego malowania. Można zmieniać kolor podczas każdego remontu! Są dość elastyczne i sprężyste, zapewniają dopasowanie do praktycznie każdej ściany.
Listwy drewniane są eleganckie, ale niestety dość drogie. Pasują do wnętrz klasycznych, można je kupić z materiału surowego, lakierowane lub fornirowane.
Listwy PCV są dość tanie, w ostatnich latach coraz bardziej popularne. Ich wadą jest sposób łączenia w narożnikach, potrzeba specjalnych nakładek.
Co zyskujemy dzięki listwom przypodłogowym?
Listwy chronią ściany przed zabrudzeniami i uszkodzeniami. O tym, jak łatwo zabrudzić ściany można się przekonać w najprostszy sposób, na przykład podczas mycia podłogi. Żeby listwy spełniały swoją ochronną funkcję, muszą być odpowiednio szerokie i wysokie.
Ponadto, cokoły maskują szczelinę dylatacyjną. Jej najważniejszym zadaniem jest zabezpieczanie posadzki przed wybrzuszaniem się przez zmianę wilgotności. Jak więc dobieramy listwę, to pamiętajmy, że jej grubość nie może być zbyt mała, bo powinna zakryć taką szczelinę.
Listwy pozwalają na rozprowadzanie kabli. Dzięki nim nie musimy korzystać z przedłużaczy czy szukać innych sposobów. Dostępne są modele posiadające specjalnie korytka, uchwyty, jak i złączki, które są przystosowane do schowania i rozprowadzenia kabli.